Niedziele znów się zmieniły.

Już nie co druga niedziela ma być handlowa bądź wolna. Nie wszystkie wolne, nie wszystkie handlowe.

To, co dzieje się z zakazem handlu w niedziele, przypomina czeski film: Nikt nic nie wie. Kolejne nowe ustalenia, podobno „ostateczne”.

„Solidarność” od początku postulowała, by wszystkie niedziele były wolne od handlu. Rządzący byli początkowo przeciwni. Potem zmienili stanowisko – niedziele wolne i handlowe miały być naprzemienne. Niedawno znowu zmienili stanowisko po apelu kościoła uznając, że najwłaściwszy powinien być pełny i całkowity zakaz. I teraz kolejna wolta.

Przez cały przyszły rok w miesiącu mają być dwie niedziele handlowe, a dwie wolne. Niby tak, jak w którejś z poprzednich regulacji… Tyle że teraz pierwsza i ostatnia ma być handlowa.
W roku 2019 już tylko jedna niedziela w miesiącu ma być handlowa. Ostatnia. Od 2020 r. we wszystkie niedziele będzie obowiązywał ustawowy zakaz handlu.

Kto wie, ile tysięcy razy to ustalenie się zmieni? Tak, jakby nie można było wprowadzić tego zakazu raz. Skoro tak, jak jest, dłużej już być nie może.